Co ostatnio obejrzałeś? strona 137 z 377

Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)

Red State Film o religijnych popieprzeńcach i ich konflikcie z prawem. Dramat/Thriller, ale kilka razy się zaśmiałem. Lubię poczucie humoru Kevina Smitha.

zajebisty ten film!

i ssij I saw the Devil :)

Ścigana - główną rolę gra zawodniczka MMA no i tam się naparza z agentami
- średnie - jak każdy film gdzie babka dostaje po mordzie i nawet kropli krwi nie widac

Żeby zaraz zajebisty, to nie. Ale 7/10 dałem.


Mam to od DAWNA, tylko napisów nie mogę znaleźć..

Quiet Earth z 85' - Kawałek niezłego kina sf. Zajebisty temat. Gra aktorka trochę kulała i akcja jakby za szybko parła do przodu, ale za to fajna ruda dupeczka i niejednoznaczne zakończenie.

:O jakąś dupną wersję musiałeś zassać. ja chyba z wgranymi oglądałam

No ja Williamsa też bardzo lubię. A film sam w sobie nie jest zły :)


Podbijam :)

Fajny film :D


Ja bardzo lubię ten film. Horror to to nie jest, więc nawet nie patrzę na niego w takich kategoriach. A Hopkins to mój ulubiony aktor x3
______
Siła spokoju - mistrz. Film o chłopaku, który trenuje gimnastykę czy coś i chce się dostać na Olimpiadę. Przechodzi bardzo ciekawy trening.
Śmiertelna wyliczanka - film opowiada o tym jak dwóch licealistów chciało dokonać zbrodni doskonałej. Prawie im się udało... :) Taki nawet ten film.

1080.

Ofiarowanie (1986) - Ostatni film Tarkowskiego, najmniej mi przypadł do gustu bo za dużo w nim niewiadomych. Zdjęcia mistrzowskie jak zwykle, gra aktorek trochę zbyt przesadzona momentami, ale nie będę się czepiał.

Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet - no fajny

Coś (2011), czyli prequel Coś'a z 82. Fajnie zgrane szczegóły tak by wszystko do siebie pasowało (siekiera w ścianie, pościg za psem, który jest na początku wersji 82' jest na końcu 11', dwugłowy itd).
W niektórych momentach trochę zbyt przewidywalny no i chyba znalazłem jedną lekką dziurę w scenariuszu, ale mniejsza. Spoko dreszczowiec SF, nie aż tak klimatyczny jak jego poprzednia-następna część, ale 6/10 dałem.

Boksuneun naui geot - Pierwsza część "trylogii zemsty" Park'a. Najbardziej surowa, ale klimatem nie ustępująca pozostałym dwóm częściom. Zemsta, zemstę, zemstą pogania w tej części. 7/10

Funny Games U.S. (2007) - Chore gówno o chorych dzieciakach i ich chorych zabawach. Zajebiste. Prawie tak samo dobre jak oryginał.

Desperado - Po raz pierwszy od czasów podstawówki.
Niezły.
Początek rewelacyjny. Myślałem, że będzie bardziej przegięty, patrząc na inne filmy Rodrigueza. Szkoda, że tak nie było. Pierwsza scena akcji wymiata. Faceci latają po ścianach, obrywając solidnymi klamkami. Ale później jest niestety słabiej. Aczkolwiek film z fajnym klimatem, dobrze się ogląda.

zajebisty :)



jak dla mnie za dużo sf. faktycznie poprzednia-następna część () bardziej w klimacie



też w pyte. nir spodziewałam sie takiego zakończenia. z 10 lat temu kochałabym Michaela Pitt'a





kawał, który Tarantino w barze opowiadał - miszcz

Potwierdzam