poniewaz ten temat dotyczy zarowno kultury jak i sexu dlatego nie dokonca wiedzialem gdzie go umiescic jezeli zle trafil to przepraszam.
Podejscie religijne wszyscy znaja ze aborcja to zabicie nienarodzonej istoty ludzkiej ale... no wlasnie tu pojawia sie ale. Dajmy na to jakas nastolatka zajdzie w ciaze przez glupote tu akurat zgodze sie na to ze nie powinna przeprowadzic aborcji ale co jesli zostala zgwalcona i zaszla w ciaze uwazam ze powinna miec mozliwosc aborcji. Chcialbym uslyszec teraz waszo opinje odnosnie aborcji
(jezeli temat juz kiedys byl prosze o zamkniecie)
Aborcja strona 5 z 5
Aborcję popieram tylko i wyłącznie w trzech przypadkach opisanych w Konstytucji:
- gwałt
- zagrożenie życia
- choroby płodu.
Co nie znaczy, że sama gdybym się znalazła w takiej sytuacji - dokonałabym aborcji, nie wiem czy byłabym w stanie, dużo zależałoby też od mojego partnera o ile bym go wtedy miała.
W innym przypadku jestem całkowicie przeciw. Poczęcie dziecka przypadkowo, wpadka? Trzeba ponosić odpowiedzialnosć za swoje czyny i głupotę, nie uczmy ludzi braku odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji za o co robią, bo to zwykłe wygodnictwo jest
Przy założeniu, że płód to człowiek, gwałt i choroby płodu powinny odpaść. W pierwszym przypadku, bo to niesprawiedliwie żeby za przestępstwo popełnione na kobiecie ponosiło najwyższą karę jej dziecko, w drugim przypadku natomiast jeśli chcielibyśmy być konsekwentni, musielibyśmy robić to co Hitler , czyli mordować niepełnosprawnych. Przy założeniu, że płód nie jest człowiekiem lecz zygotą można pozbyć się go wedle widzimisię kobiety, w której wnętrzu się znajduje. Wniosek : ten zapis konstytucyjny pozbawiony jest sensu.
Ja uważam, że płód jest człowiekiem. Jeśli odwołamy się do filozofii Arystotelesa , zdaniem którego jedną z cech przypisywanych materii jest potencjalność, należy uznać, że komórka jajowa połączona z plemnikiem w potencji staje się człowiekiem. W związku z tym już w w chwili ich połączenia możemy mówić o żywej, ludzkiej istocie. Dlatego, chociaż pomimo złego wpływu jaki ma na społeczeństwo, nie jestem przeciwnikiem antykoncepcji, uważam, że jeśli już dojdzie do zapłodnienia, aborcji można dokonać jedynie w przypadku, gdy istnieje 100% prawdopodobieństwo, że płód zagraża życiu ( podkreślam - życiu, nie zdrowiu ) matki. W innych przypadkach aborcja powinna być kwalifikowana jako zabójstwo z premedytacją.
temat już był i to nie jeden raz, czesto nawet powiązany z eutanazją bo to podobny temat.
Zapomniałeś dodać ze jeśli poród będzie zagrożeniem życia matki lub dziecko nie będzie zdrowe można dokonać aborcji do jakiegoś tam okresu czasu.
Aborcja powinna być koniec i kropka.
Ponadto kobiety wielokrotnie poddawane temu zabiegowi powinny mieć podwiązywane jajniki aby nie mogły już mieć dzieci (to jednak kłóciło b się z konstytucją)..
Wiadome jest że konsekwencje psychiczne i moralne takiego czynu są bardzo duże i często kończą się depresją i chorobami psychicznymi..
Bo któż jest na tyle bezwzględny aby zabić własne dziecko?
Oczywiście kościół jest innego zdania, ale to inna historia
no tak ale hitler tego nie wymyślił, to od zawsze było w społeczeństwie.
Dlaczego kilka pokoleń temu zwłaszcza pokolenia przed wojenne były tak liczne??
bo na 10 dzieci 4 umierały na choroby i takie tam, wtedy to było mocne społeczeństwo a teraz ratuje się chore dzieci, wcześniakom daje się szanse życia a wiadomo że nigdy tego życia normalnego mieć nie będą..
Już napoleon powiedział żę społeczeństwo europejskie będzie co raz bardziej gnuśne..
I taka jest prawda, jesteśmy coraz mniej odporni, co raz więcej osób choruje na tzw. choroby cywilizacyjne jak cukrzyca.. niestety ale będzie coraz gorzej.
bo to niesprawiedliwe, żeby kobieta musiała ponosić karę za to, że jakiś idiota ją zgwałcił.
Dostrzegaj dwie strony medalu.
Dwie zupełnie różne rzeczy tutaj porównujesz.
Według mnie też, co nie zmienia faktu, że zapis konstytucyjny ma sens.
Inaczej patrzę an to ja - kobieta, a inaczej Ty - mężczyzna.
To nie Ty nosiłbyś w swoim łonie dziecko gwałciciela... (tak hipotetyzując)
uzasadnisz, dlaczego "zdrowiu" wykluczasz?
Nie zgodzę się do końca, według mnie w przypadkach innych niż te zawarte w konstytucji powinna być kwalifikowana jako zabójstwo z premedytacją.
Trochę bez sensu gadasz

Jak to nie ma kontaktu? Przez dziewiec miesięcy musi je nosić w swoim łonie, ma przez cały czas z nim kontakt, czuje je, czuje dziecko mężczyzny, który ją zgwałcił...
fakt, to jej sprawa, skoro chce właśnie tak żyć - niech żyje, ale jako wieczna egoistka i materialistka - oj ciężko będzie, ciężko... nawet jeśli chodziło zwykłe funkcjonowanie w społeczeństwie, nie mówiąc o rodzinie...
fakt, ale jeśli chce urodzić - niech urodzi.
czasem trzeba pomyśleć czy aborcja dla zgwałconej kobiety będzie najlepszym rozwiązaniem. Mimo wszystko uważam to za większą traumę niż urodzenie takiego dziecka. Myślę, że w końcu instynkt macierzyński by zwyciężył i kobieta by zaakceptowała swoje dziecko i je pokochała.
co do wpadek to tu nie mam wątpliwości, że aborcja musi być zachowana, legalizacja doprowadzi do całej masy takowych zabiegów, nawet wtedy kiedy nie będzie do tego żadnych moralnych podstaw. Jeśli się coś robi to trzeba brać za to odpowiedzialność, niezależnie czy ma się 15 czy 25 lat.
Ja bym chciał by kościół się odpierdolił od tematów takich jak aborcja, eutanazja, sex - każdy ma prawo decydować o sobie...
Kobieta powinna mieć prawo do aborcji. Tyle...
Jeśli przyjąć, że płód jest człowiekiem, to jego choroby są tym samym, co choroby człowieka . Jeśli więc zabijamy ze względu na choroby człowieka nienarodzonego, to w konsekwencji musimy zabijać też narodzonych.
I dziecko okazuje się karą ...
I vice versa. ;)
Póki rodzimy się w sposób naturalny, póty dziecko jest "wytworem" zarówno kobiety jak i mężczyzny, dlatego wbrew feministkom mężczyźni mają w tej sprawie też prawo mówić.
Zdrowie wykluczam, bo w przypadku płód = człowiek, zagrożenie zdrowia jest niewystarczające. Natomiast zagrożenie życia jednego człowieka kosztem drugiego już tak, chciaż i tutaj z etycznego pnktu widzenia sprawa jest wątpliwa. Oczywiście na gruncie etyki klasycznej.
I każda kobieta cierpi usuwając własne dziecko, ale niekiedy sytuacja zmusza do podjęcia takiej decyzji! Ratujemy coś kosztem czegoś... całe życie to wybory.
Skoro ktoś ma odwagę pójść z kimś do łóżka, to musi brać pod uwagę konsekwencję tego. Do sexy też trzeba dorosnąć. Zabicie dziecka, które wcale na ten świat się nie prosiło i tylko dlatego, że zostało poczęte przez osoby nieodpowiedzialne i niedojrzałe, jest coraz więcej...
Tak naprawdę można dużo pisać na ten temat, ale po co skoro i tak wszyscy wiedzą lepiej.