I całe wypracowanie z wczoraj poszło się ruchać gdzie indziej, bo się nie zapisało. 
RexMundi: Jakie były wasze ulubione filmy ?
Nie miałam raczej ulubionych. Z tego okresu pamiętam jedynie, że oglądałam namiętnie bajki. 'Żwirek i Muchomorek' byli najlepsi. 'Magic English' też miałam (w sumie dalej to gdzieś leży odłogiem - trzeba by poszukać jedynie). Nawet miałam taki 'okres' w życiu, że codziennie oglądam 'Ogniem i Mieczem'. Wracałam ze szkoły i włączałam. Uwielbiałam to po prostu. W pewnym momencie mama zagroziła, że wyrzuci tę kasetę, jak się nie uspokoję.
RexMundi: W jaki sposób zdobywaliście kasety VHS ?/quote]Były kupowane w hipermarkecie. I dalej chyba można je dostać.
[quote=RexMundi]Czy era VHS musiała przeminąć, a może ktoś z was nadal kolekcjonuje ?
Każda rzecz kiedyś mija. Pamiętasz te olbrzymie, czarne, winylowe płyty i odtwarzacze do nich? Wiele osób nie wie, że coś takiego istniało (ba istnieje dalej, bo np. w Ameryce i na Wyspach takie płyty są głównie sprzedaane - info od mojego wykładowcy). Tak, jak kiedyś były popularne kasety VHS, potem płyty, a teraz coś innego (nie pamiętam nazwy, bo nie interesują mnie jakoś za specjalnie tego typu nowinki).
Na wszystko jest czas i miejsce, a potem to mija. Kiedyś miałeś płyty winylowe, potem kasety magnetofonowe, nagle pojawiają się płyty, a teraz masz iPoda, iPada i muzykę w formacie mp3.
Przecież nikt by nie pomyślał w czasach dwudziestolecia międzywojennego, że książki będzie można czytać online (ba, nawet nie miano pojęcia o tym, że powstanie takie urządzanie, jak komputer!), czy słuchać ich, a nawet brać kilkanaście książek w formie e-booków!
Świat gna i raczej nie ma zamiaru się zatrzymać, jeśli chodzi o postęp od tej strony.