Co ostatnio obejrzałeś? strona 339 z 377

Krótko i na temat - tytuły ostatnio obejrzanych filmów plus ew. wrażenia po ich zobaczeniu ;)

chwilę czasu miałem na 2 filmy :

Jeszcze większe dzieci - nie zawiodłem się, dobra beka jak w 1 części - spokojnie 8,5/10

Pionek - a taki sobie, chwilę trzyma w napięciu ale ogólnie przewidywalny film.

Pionier - oparty na faktach , historia opowiada o Norweskich nurkach głębinowych którzy budują na dnie morza rurociąg , niestety zdarza się wypadek a im więcej pojawia się pytań tym bardziej okazuje się że cała sprawa śmierdzi - taki w miarę

Róża - film Smarzowskiego , były AK-owiec wiąże się z wdową po niemieckim żołnierzu - plus w tle Mazury po II WŚ - wysiedlenia , zasiedlenia i kacapy - jak zawsze dobre kino

Escape Plan - Stallone jako ekspert od ucieczek z więzień zgadza się na zamknięcie w kolejnym, prywatnym więzieniu by przetestować jego zabezpieczenia , okazuja się ze pada ofiara spisku i jedynym ratunkiem dla niego jest.. faktycznie ucieczka
jego sojusznikiem staje się Arnold "Terminator" Szłorceneger ... ogólnie jak na ostatnie filmy tych panów ... całkiem dobre kino



Chirurdzy - no czułem że jak przysiąde to znowu wkręce się na maksa i już kończę 9 sezon ..a mało tego w przerwach oglądam od początku

The Count of Monte CristoSezon. Podobał mi się. 8/10

Body of Lies Mógł być lepszy. Ciekawy temat, ciekawi aktorzy a jakoś tak.. ale źle tez nie było. 6/10

Sezon Mentalisty.
I dalej oglądam AHS i Sleepy Hollow.

Co się Rex tak zdziwiłeś ? :D

po to dno i kilometr mułu :P

Coś Ty, było dużo momentów do śmiechu, zwłaszcza jak skakali z tej skały na waleta do jeziora.

no każdy ma różne gusta... ale dla mnie ten film był mega słaby - tym bardziej porównując do pierwszej części
tu jest tylko zlepka bardziej lub mniej śmiesznych gagów ( brakuję tylko odgłosów śmiechu widowni :P )

No właśnie bo to taki film jak ktoś się chce pośmiać tylko.

Wczoraj zacząłem oglądać Jeźdźca znikąd, ale po 1h30' zasnąłem, dziś pewnie dokończę ale już wiem, że taki przeciętniak ten film.

Swiateczene drzewko - taki na wprawienie sie w swiateczny nastroj

Kula w łeb - taki przeciętniaczek. Sylwkowi niebawem stuknie 70 lat, a trzyma się zajedwabiście.

Dochodzenie - film z pod ręki rodziny Lynch ( ojciec David producent - córka reżyser) mroczny, całkiem krwawy thriller - na drodze dochodzi do krwawej zbrodni - agencie FBI prowadza dochodzenie - całkiem znośny , ma fajny klimat - super scena gdy policja zatrzymuję dwa auta

Babcia Gandzia - wredna stara babcia z wieloma wadami, rasistka i strasznie ubolewająca na tym że córka wyszła za murzyna , klepiąca biede, postanawia zostać dilerką - z czasem interes się nieźle rozkręca -- komedia francuska - ale jak dla mnie słaba nawet bardzo, humor momentami prostacki żeby byle gimbus miał radochę

Nieobliczalni - para z przypadku policjantów ( jedne ułożony karierowicz, drugi cwaniaczek z przedmieść Paryża wzorujący się na Axelu z Gliniarza z Beverly Hills ) prowadzą śledztwo w sprawie morderstwa którą sięga wysokich stanowisk - kolejna komedia francuska w jedne z ról znany z Nietykalnych Omar Sy - film ogólnie dobry , w klimatach typowych amerykańskich filmów policyjnych z mieszanym duetem policjantów

Don Jon - uzależniony od pornografii facet szuka ideału dziewczyny która zaspokoi go tak jak filmy porno - całkiem dobre chociaż Julianne Moore ni jak mi nie pasuję do koncepcji filmu - czy też może .. roli jaka gra

Stalingrad - mega patos w wykonaniu ruskich, efekty sceny jak z filmów z kategorii komiksowych samej wojny w nim mało , więcej dzieję się wokół dwóch kobiet - rosjanek - jedna jest z ruskimi żółnierzami w domu którey chcą zdobyć niemcy pod dowództwem jakiegoś kapitana który kocha się w tej drugiej rosjance którą "więzi" - sceny walk.. jak w Avengersach :D

Kamerdyner - bardzo dobry, choć spodziewałem się jeszcze czegoś lepszego. Tom Hanks jako Kapitan Phillips może zapomnieć o Oscarze. Nie ma szans. Chociaż poczekam jeszcze z nagrodzeniem Forresta aż zobaczę co Leo pokaże w Wilku.

Sissi - kostiumowy, dwuczęściowy o życiu cesarzowej Elżbiety, która w wieku 16 lat wychodzi za cesarza, ogólnie podobał mi się, chociaż zawsze jak mama oglądała tego typu filmy - zawsze wychodziłam bo mnie nudziły.

Trzy metry nad niebem - grzeczna, ułożona dziewczynka zachowuję się w porywczym i nieobliczalnym 'draniu',
taki tam opis ich losów.

Kraina Lodu - animacja Disneya , nie taka zła ale stanowczo za dużo śpiewania - nie wiem jak dubbing bo oglądałem ang wersje

Red 2 - emerytowani agenci ponownie ratują świat - trochę mniej przekoloryzowana wersja Niezniszczalnych - da się obejrzeć

Wspólna chata - Billi Crystal jako ojciec, dziadek - wraz z żoną podejmują się opieki nad wnukami - standard - oklepane i mało śmieszne

Bitwa Potępionych - świat zdominowany przez zombie - komandos ( Lundgren ) musi ocalić córkę jakiegoś biznesmena - mało tego opróćz zombie .. są tez mordercze roboty --- strata czasu

Wyścig Śmierci 3 - tym razem ściagają sie gdzies tam na pustyniach -- dla fanów

Kamerdyner - dobre kino , historia czarnoskórego kamerdynera w białym domu który przepracował tam ponad trzy dekady, w tle cała historia czarnoskórych w stanach - od zbierania bawełny po wyborze Obamy na prezydenta

Zbieg z Alcatraz - stary film z 67' Lee Marvin jako gangster którego oszukali wspólnicy - szuka zemsty - klimat starych dobrych filmów kryminalnych ale.. czegoś tu zabrakło

Wyścig - historia rywalizacji Laudy z Huntem na torach F1 - dobry film

SkarLans - film zrobiony za darmo oczywko - polska produkcja , kilku raperów , discopolowców i innych celebrytów - film o tym jak być znanym z tego że się jest znanym - nic ambitnego - ale momentami można się uśmiać - fajna rola Koterskiego

Krwawy Łan - w kukurydzianym labiryncie grasuje psychol który morduje grupkę osób którzy się w tm labiryncie znaleźli -- szkoda czasu

All is Lost - bezimienny żeglarz toczy walka na morzu - oceanie o przetrwanie po tym jak jego żaglówka uderza w kontener - liczyłem na dobre kino , dobra role Redforda ( za którą dostał nominacje do Złotych Globów zresztą )...ale film mnie mega irytował
- nie znam się na żegludze ale to co wyprawiał Robert to chyba woła o pomstę do nieba
- plus w całym filmie podają z 3 zdania - co jest irytujące strasznie - nawet będąc sam na sam ludzie mówią do siebie czy wyrażają jakies emocje - tu .. zdarzył osię to tylko raz przez półtorej godziny -- słabo

Martwe Zło - kuva co za poyebany horror, ogólnie nie lubię takich i gdybym oglądał go sam i po ciemaku pewnie bym się posrał w gacie, film rozwalił mi banię przed snem :OOO

mogłem obejrzeć Don Jona o dymaniu zamiast tego :D