Konto usunięte: Nie, mama się nie zgodzi. :[
Porozmawiam z nią.
Konto usunięte: O czym ten syf?
O bezdomnym, którego kiedyś pobili policjanci żeby przyznał się do zabicia córki jednego z nich. Po iluś tam latach, w dniu swojej śmierci (bo leżał w śpiączce), pojawia się na komisariacie na którym są ci sami policjanci i mówi, że chce się przyznać do winy (trwa to 5 minut bo jak się coś do niego mówi to tylko stoi i się patrzy, wiesz taki tajemniczy jak.. xD ), potem co jakiś czas nudzi La Crimosę i "zezenaje" a to co opowiada staje sie prawdą i jeden z policjantów ginie w taki sposób jaki zadawał jemu tortury kiedyś. Sceny mordów są swoją drogą tak przeciągnięte, przegięte i ujowe, że szok. W międzyczasie oni tam sobie gadają, ze to chyba ten włóczęga co go zbili i ze chce sie zemścić bo był niewinny, starają się uciec ale im nie idzie, koleś zabija swoimi zeznaniami wszystkich poza szeryfem (ojcem dziewczynki), wtedy on się przyznaje, że zlał niewinnego itd, a ten skurkowaniec mówi, że wcale nie był niewinny bo zabił jego córkę LOL xD Potem on wykłuwa sobie uszy żeby go nie słyszeć ucieka, pojawia się jego córka i mówi mu, że żeby go pokonać trzeba wymówić jego imię.. wymawia jego imię i napieprza do niego z szotgana, koniec.

W roli głównej Val Kilmer, ma w tym filmie tak szeroki łeb, że sam w to nie wierzyłem.
Year Of No Light - Abbesse