cześć;]
na tym forum jestem po raz pierwszy wiec jak temat o podobnej treści już był to sory. nie mam czasu na szukanie go:P
lubię malować ale jak dotąd malowałam na papierze bo to tanio wychodziło. wczoraj kupiłam sobie płótno malarskie (w zestawie były 2 o rozmiarze 24x30cm) i farby olejne. do każdego płótna dołączono jakieś dziwne małe deseczki długości ok 4 cm i szerokości 1 cm (jest ich 8 do jednego płótna) z tym że z jednej strony każda deseczka jest prosto ścięta a z drugiej pod skosem... nie bardzo wiem co mam z tym zrobić...
dodam że w tym drewnie na którym naciągnięte jest płótno jest 8 otworów jakby były przygotowane na te deseczki...
bardzo proszę o pomoc;]
P.S. czym najlepiej zmyć z pędzli farby olejne? bo pod wodą nie chcą zejść :/
lista tematów
malarski problem
Te 'małe deseczki' to kliny. Służą do regulowania napięcia płótna. Wsuwa się je w każdy narożnik blejtramu, właśnie w te otwory z tyłu ;)
To raczej oczywiste, że farby olejnej nie zmyjesz wodą. Do mycia pędzli używa się rozpuszczalnika, najczęściej terpentyny.
Konto usunięte: To raczej oczywiste, że farby olejnej nie zmyjesz wodą. Do mycia pędzli używa się rozpuszczalnika, najczęściej terpentyny.
czy dobrze pamiętam, że terpentyna można regulować też nasycenie koloru farby?
rozpuszczalniki do farb olejnych znajdziesz w przystepniejszych cenach w supermarketach budowlanych:P ... tylko nie kupuj najzwyklszych, bo dziadowsko schodzi... ostatnio spełniałam się artystycznie malując ościeznice drzwi he he he... woda to zło w wypadku farby olejnej!