Sztuka? strona 1 z 2

Dodano na Kultura 9 dubna 2009 przez Konradziq, 17 postów (szczegóły), ostatni post 11 dubna 2009

Konradziq

9 dubna 2009 (pierwszy post)

Sztuka. Właściwie co to jest?
Wikipedia podaje, że jest to dziedzina działalności ludzkiej, uprawiana przez artystów.
No okej. A kogo można uznać za artystę? Jest to osoba tworząca (wykonująca) przedmioty materialne, lub utwory niematerialne mające cechy dzieła sztuki.
Kolejne pojęcie... Dzieło sztuki to całościowy i syntetyczny wytwór artystyczny o określonym sensie, charakteryzujący się wysokimi walorami estetycznymi (piękno).
Piękno każdy odbiera inaczej. Ludzie różnią się i mają inną wrażliwość piękna.

Czy opierając się o powyższe stwierdzenia, można powiedzieć, że sztuka jest pojęciem względnym?

Chciałbym Wam teraz przedstawić kilka pozornie różniących się par:
a) teledysk
Coldplay, Life In Technicolor II versus diunkens, Po prostu bądź

b) reklama versus film krótkometrażowy

c) obraz

versus

d) graffiti

versus

e) przedmioty codziennego użytku

versus

f) zdjęcie
fotomontaż versus (po prostu) zdjęcie
akt versus pornografia

Co według Was jest sztuką? /Bez podawania definicji słownikowych./
Czy któreś z wyżej wymienionych nazwalibyście dziełem sztuki? /Dlaczego akurat to?/
Czy sztukę tworzą tylko ludzie?
Może sami coś tworzycie? /Co?/
Gdzie się kończy sztuka a zaczyna kicz? /Istnieje w ogóle jakaś granica?/

*Nie oczekuję ścisłego trzymania się pytań a raczej dyskusji w obrębie tematu.

psychodroid

9 dubna 2009

Konradziq: Co według Was jest sztuką? /Bez podawania definicji słownikowych./

Sztuką może być wszystko, imho. To dosyć obiektywne słowo, dla niektórych to kupa w słoiku.

Konradziq: Czy któreś z wyżej wymienionych nazwalibyście dziełem sztuki? /Dlaczego akurat to?/

To, do którego odnośnik nie działa.

Konradziq: Czy sztukę tworzą tylko ludzie?

Trudne pytanie, zakrawa trochę o tematy istot pozaziemskich, może nie będę tego rozwijała.

Konradziq: Może sami coś tworzycie? /Co?/

Maluję, rysuję, grafika, takie tam. Zwłaszcza takie tam.

Konradziq: Gdzie się kończy sztuka a zaczyna kicz? /Istnieje w ogóle jakaś granica?/

Odpowiedź pierwsza.

folkemon

9 dubna 2009

Często słowem 'sztuka' określają ludzie to co im się podoba lub siebie 'artystami' gdy coś tworzą, bo wtedy wydaje im się, że są ponad.

Lepiej brzmi dla mówiącego 'Wiesz, idę do galerii poobcować ze sztuką' niż 'Wiesz, idę pooglądać obrazy, lubię to' albo 'Jestem artystą, piszę wiersze' niż 'Piszę rymowanki dla przyjaciół'.

Jako że każdy lubi co innego, tak każdy nazywa sztuką co innego, więc zaryzykowałbym stwierdzenie, że sztuka jako taka nie istnieje.

Konradziq

9 dubna 2009

Konto usunięte: To dosyć obiektywne słowo, dla niektórych to kupa w słoiku.

A dla Ciebie? :ninja:

Konto usunięte: To, do którego odnośnik nie działa.

:szok2: Jak nie działa? Wszystko działa...

Konto usunięte: Trudne pytanie, zakrawa trochę o tematy istot pozaziemskich, może nie będę tego rozwijała.

Omijając owe istoty :>, czy np. sama natura jest artystą? Albo zwierzęta?

Konto usunięte: Maluję, rysuję, grafika, takie tam. Zwłaszcza takie tam.

Jakaż lakoniczna odpowiedź :>.
Masz jakąś ulubioną technikę rysunku?

psychodroid

9 dubna 2009

Folek dobrze prawi, buźka ;*

Konradziq: A dla Ciebie?

Jakimiś konkretnymi przykładami artystów/dzieł zarzucić?

Konradziq: Jak nie działa? Wszystko działa...

To koło krzesełka się nie wyświetla, ktoś fajny zablokował imageshack na fotce.

Konradziq: Omijając owe istoty :>, czy np. sama natura jest artystą? Albo zwierzęta?

Natura, ee, owszem, można tak powiedzieć, sama w sobie jest sztuką. Oglądałam kiedyśtam jak delfiny malowały, nvm, natura zawiera również delfiny.

Konradziq: Jakaż lakoniczna odpowiedź :>. Masz jakąś ulubioną technikę rysunku?

Oj, bo nie ma się nad czym rozwodzić póki co. Takie hobby moje, pasja, coś jak medytacja, no i czasami czuję się ponad, zdecydowanie. :zawstydzona:
Technikę rysunku? To może tusz, a może nie jestem pewna, bo wolę malować zdecydowanie. Jestem lewa w kredkach, a kolory kocham więc tak wyszło.

Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | Bluzgometr^TM: 13

RexMundi

9 dubna 2009

Konradziq: Czy któreś z wyżej wymienionych nazwalibyście dziełem sztuki? /Dlaczego akurat to?/

drugie graffiti dla mnie to już "sztuka"
pierwsze to raczej zmutowana wersja TAGu i przedstawia po prostu podpis autora drugi to juz obraz technika Puszki spreju :D

...Ignorance is bliss...

odwieczna

9 dubna 2009

Konradziq: Czy opierając się o powyższe stwierdzenia, można powiedzieć, że sztuka jest pojęciem względnym?

Sztuka jest niedefiniowalna. :ninja:

Czy warto dyskutować czym jest? Każdy inaczej ją odbiera. Uczestniczmy w niej. Nasiąkajmy. :)

Konradziq: Czy któreś z wyżej wymienionych nazwalibyście dziełem sztuki? /Dlaczego akurat to?/

Moim zdaniem wszystko co wymieniłeś jest sztuką. Sztuka to każda kreska namalowana na kartce.. Każdy ruch pędzlem, węglem....czymkolwiek co zostawia wieczny ślad.

Konradziq: Gdzie się kończy sztuka a zaczyna kicz? /Istnieje w ogóle jakaś granica?/

Granica między kiczem, a sztuką jest płynna. :)
Myślę, że jeśli kicz jest zamierzony i przemyślany, to jest sztuką, a jeśli jest po prostu sposobem na zarobienie pieniędzy i na trafienie do mas to jest tylko marnym kiczem.

Konradziq

9 dubna 2009

Konto usunięte: Jako że każdy lubi co innego, tak każdy nazywa sztuką co innego, więc zaryzykowałbym stwierdzenie, że sztuka jako taka nie istnieje.

Jako jaka? :>
A Ty, co nazywasz sztuką? Według Ciebie jest jakaś różnica między dziecięcym rysunkiem a obrazem wiszącym w galerii?

Konto usunięte: Jakimiś konkretnymi przykładami artystów/dzieł zarzucić?

Aż tak konkretnie nie musisz :>. Może być bardziej ogólnie. Zresztą, jak chcesz. ;)

Konto usunięte: To koło krzesełka się nie wyświetla, ktoś fajny zablokował imageshack na fotce.

Jak zwykle, coś musiało być nie tak :and:

.
Nie zauważyłem...

Konradziq: e) przedmioty codziennego użytku versus

*Tak powinno być...

Konto usunięte: Oglądałam kiedyśtam jak delfiny malowały, nvm, natura zawiera również delfiny.

Człowiek chyba też zalicza się do natury :ninja:

.
Mnie się bardziej rozchodziło o gejzery, jeziora, kwitnące drzewa :>.
A przy zwierzętach to np. gdy pingwiny Adeli zbierają najlepsze kamyczki do budowy gniazda, bądź gdy kraby dekorują swoje muszle :>.

RexMundi: pierwsze to raczej zmutowana wersja TAGu i przedstawia po prostu podpis autora drugi to juz obraz technika Puszki spreju :D

Nie wiem, jakim językiem Ty do mnie piszesz :ninja:

, ale czyż też podpis nie ma w sobie piękna? :>

Konto usunięte: Czy warto dyskutować czym jest? Każdy inaczej ją odbiera. Uczestniczmy w niej. Nasiąkajmy. :)

Ja się tylko chciałem zapytać czym właśnie dla każdego z osobna jest sztuka...

Konto usunięte: Każdy ruch pędzlem, węglem....czymkolwiek co zostawia wieczny ślad.

Czyli kompozycja kwiatowa już dziełem sztuki nie jest? Lub rzeźba lodowa? Zamek z piasku?

folkemon

10 dubna 2009

Konradziq: Jako jaka? :>

ano, taki zwrot nie mający nic wspólnego z 'jako tako' w znaczeniu 'jako tako mówię po niemiecku'.
nie wiem jak mam to wytłumaczyć, pewnie wiesz o co mi chodzi
poza tym wiedziałem, że ktoś się do tego doczepi ;p

Konradziq: A Ty, co nazywasz sztuką? Według Ciebie jest jakaś różnica między dziecięcym rysunkiem a obrazem wiszącym w galerii?

nie nazywam niczego sztuką, ja jestem folek, a nie głodny poeta na wieczorku poetyckim w paryskiej kawiarni :woot:

Łatwiej mi powiedzieć co sztuką dla mnie na pewno nie jest.

różnica jest taka, że obraz wisi w galerii, a dziecięcy rysunek na korkowej tablicy lub na lodówce. To i to komuś może dostarczyć przyjemności, albo komuś kto przyszedł do galerii pooglądać obrazy, albo Mamie, która otwiera lodówkę robiąc dziecku śniadanie.

odwieczna

10 dubna 2009

Konradziq: Ja się tylko chciałem zapytać czym właśnie dla każdego z osobna jest sztuka...

Konto usunięte: Sztuka jest odtworzeniem tego co jest wiecznym, niezależnym od wszelkich zmian lub przypadkowośi, niezależnym ani od czasu, ani od przestrzeni, a więc: odtworzniem istotności, tj. duszy. [...] Sztuka zatem jest odtworzniem życia duszy we wszystkich jej przejawach, niezależnie od tego czy są dobre lub złe, brzydkie lub piękne.(...)

Nie są to moje słowa, ale podpisuje się pod tym. :tak:

Jest to przestrzeń, w której ludzka ekspresja ma bodaj największe pole do popisu, nieograniczone możliwości. Jako taka jest więc potęgą, ideą, którą stajemy się my jako ludzie w akcie tworzenia.

Synkowa

10 dubna 2009