
Konto usunięte: Pod warunkiem, że Tom Cruise zgodzi się zagrać w kontynuacji przygód niesfornego Mavericka i reszty lotniczej kompanii z filmowego hitu lat 80.
Nie wydaje nam się, żeby Cruise dał się długo namawiać na występ w powtórce. W końcu chodzi o sequel tego kasowego przeboju kinowego, dzięki któremu na dobre silnym światłem rozbłysła jego aktorska gwiazda:
W założeniu twórców, "Top Gun 2" miałby być historią adepta elitarnej szkoły pilotów, który wraca do niej po latach jako nauczyciel (w tej roli Tom Cruise), żeby zmierzyć się z niesforną - jak on sam kilkanaście dobrych lat wstecz - uczennicą...
Producenci zapowiadają, że bez udziału gwiazdy nie ma co mówić o kontynuacji. Dlatego prosimy: panie Cruise, proszę się szybko decydować i nie bać się powrotu do tej danger zone - losy szkoły Top Gun leżą w pana rękach!
Co o tym sądzicie? Będzie Cruise, a co do reszty mam nadzieję że tego nie spier...
Mam też cichą nadzieje że ponownie zobaczę w tej części F-14, choć pewnie zostaną zastąpione przez F/A-18.