Było już o gender studies, było o homoseksualizmie i tolerancji, ale nie było jeszcze o Queer Theory
Zauważyłam, że od pewnego czasu media, a przede wszystkim stacja TVN zaczyna nagłaśniać homofobiczne zachowania? jednym z takich kroków było wyemitowanie filmu ?Brook-Back Mountain?? oraz pogadanka w ?Dzień dobry tvn??a Ewa Dżyzga poświęca serię odcinków ujawniającym się homoseksualistom i ich związkom?
warto też zauważyć, że na tle Europy jesteśmy postrzegani, jako homofobiczni księża dźwigający symboliczną flagę ?Parady równości? na polu ziemniaczanym?
?do czego zmierzam?
Queer Theory to nurt w studiach kulturoznawczych poświęcony tematyce gejowsko-lesbijskiej. I nie ma w tym nic złego, gdyż skupia swoją uwagę głównie wokół tematyki nad przemocą normatywną związaną z obowiązkiem heteroseksualności oraz o skutkach tych procesów, jakich doświadczają ludzie o innej seksualności.
Co sprawia, że seksualność wciąż jest w Polsce tematem tabu?
Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
lista tematów
Queer Theory strona 1 z 2
może to że czujemy się nadal "Chrystusem Europy" i tego typu sprawy nie przystają w Polsce
margotka: Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
z pokolenia na pokolenie może to się jednak zmieni
wolność w naszym kraju nadal jest w jakimś stopniu "świeża"
margotka: I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
chyba nie
dla mnie ingerowanie w czyjąś seksualność czy religię nie powinno mieć miejsca
nie powinno sie nikomu mówić jak ma żyć ( przynajmniej w niektórych aspektach życia)
...Ignorance is bliss...
Nie oglądałam. Ale kolega powiedział że wyłączył po 10min, jak się w namiocie do siebie tyłem odwrócili

Starsze pokolenie, Kościół, stereotypy, brak własnego zdania ludzi. Co im się pokaże w telewizji, to w to wierzą (na przykładzie mojego taty...).
margotka: Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
Tak, kiedy [źle to zabrzmi] wymrze pokolenie, które pamięta czasy komunizmu, i pewną cząstką mózgu tęsknią za starymi czasami.
Ostatnio wpadłam w dyskusję na temat rożnic etnicznych, wiary, orientacji z moim profesorem od geografii (za grosz tolerancji). Usłyszałam od niego stwierdzenie "bo Wy, młodzieży, jeśteście bardzo idealnym pokoleniem. Wszystko chcecie żeby było idealne, bez kłótni, z tolerancją na wszystko, co się wokół Was dzieje. Odrzucacie stare stereotypy i nauki Waszych rodziców. Chcecie widzieć świat idealnym, wmawiacie sobie, że MUSICIE coś zrobić dla ludzkości, że musicie sprawić, że ten świat naprawdę będzie idealny. [...]"
margotka: I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
Nie.
To co czujemy, jak czujemy, i do kogo czujemy, to nasza prywatna sprawa.
W pierwotnych plemionach tatuś wybierał męża dla córusi, dziś powinniśmy mieć wszyscy duży margines swobody w decydowaniu o swoim życiu.
Bardzo dobry film :) polecam każdemu świetna gra aktorska świetna muzyka i plener.
nie sądzę :/
margotka: Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
Nie wiem zawsze będą przeciwnicy i zwolennicy także jako naród w tej kwesti chyba nigdy nie bedzie jednomyślności
margotka: I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
no chyba nie

margotka: warto też zauważyć, że na tle Europy jesteśmy postrzegani, jako homofobiczni księża dźwigający symboliczną flagę ?Parady równości? na polu ziemniaczanym?
Bo dzięki bogu chorobliwa do bólu poprawność polityczna nie zagościła u nas na dobre i mówiy głośno to co inni mówią pod nosem.
margotka: Co sprawia, że seksualność wciąż jest w Polsce tematem tabu?
Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
Nie miałczę też że bez slubu nie mogę adoptować dziecka.
Brzydkie słowo

No właśnie... Dopóki publiczna telewizja (Jedynka, Dwójka) nie zacznie mówić o homoseksualizmie, Polacy nadal będą uważać to za chorobę, zboczenie czy też opętanie przez szatana.
Dobrze, że w ogóle zaczyna się o tym mówić.
Nie jestem pewien... Chyba jesteśmy zbyt wstydliwi, by mówić o tym na głos. Nie wiem, sprawa wychowania? Bo o takich rzeczach się nie mówi?
margotka: Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
To zależy tylko od nas. Ja jednak wierzę, że za parę/parędziesiąt lat będziemy.
Homoseksualiści akceptują heteryków ;).
margotka: I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
Uważam, że każdy ma prawo do decydowania o własnym życiu. Państwo nie narzuca wyznania, więc niech nie narzuca seksualności.
Księża trzymający gejowską flagę na ziemniaczanym polu:) Jako naród na pewno nie:\\ ale to uogólnienie, zdążają się tolerancyjni ludzie Nie. Sam nacisk państwa na prywatne życie jednostki jest w brew prawom człowieka, Ale z tym dokumentem się już nikt nie liczy.
margotka: Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
Konto usunięte: A czy zmuszanie do zaakceptowania przez innych własnej seksualności nie jest naciskiem?
od razu kojarzy mi się wypowiedź jakiegoś przechodnia w "Waidomościach" - "Czuję się ograniczany, że nie wolno mi palić wszędzie?" ... a co z moim prawem do wolności, jezeli nie palę i dusze się kiedy ktoś obok to robi? że nie mogę siedzieć spokojnie w pubie tylko wdychac cudze wyziewy... i śmierdziec jego wolnością?
Konradziq: Uważam, że każdy ma prawo do decydowania o własnym życiu. Państwo nie narzuca wyznania, więc niech nie narzuca seksualności.
to jak radzą sobei z tym inne państwa, skoro my nie jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić? może warto by było ściągnąc coś od innych i uczyć się na cudzych błędach...?
na tle Europy to jesteśmy siedzibą tolerancji, w Polsce nigdy nie obowiązywało prawo karające homoseksualizm (taka wielce postępowa Anglia zniosła u siebie więzienie za pedalstwo dopiero po II wojnie)
Przez 1,500 lat "Europa" paliła na stosach, kastrowała, napychała hormonami i zamykała w zakładach psychiatrycznych homosi, tylko w ostatnich 20 - 30 latach stała się "tolerancyjna" i do nas mają pretensje o homofobię

Porównanie zachodnich standardów do Polski jest nie na miejscu, na zachodzie ludzie mają móżdżki przystosowane do władzy totalitarnej tzn, za co najmniej normalne uważają wysyłanie na tamten świat wszystkich "innych", a to Żydów, a to innowierców, a to homosi więc takie ostre określenie, że to przemoc jest odpowiednie u nich, ale już w Polsce nie ;]
Ponieważ większość ludzi uważa, że wykrzykiwanie na ulicach co kto i z kim lubi w łóżku to żenujący i prymitywny ekshibicjonizm?
margotka: Czy MY Polacy jesteśmy w stanie kiedyś zaakceptować odmienną od naszej tożsamość seksualną/płciową?
Jest przecież 1 tożsamość seksualna - kobieta + mężczyzna, inne konfiguracje są moim zdaniem . . . śmieszne i głupie ;)
margotka: I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
To u Arabów i w prawodawstwie "Europy" do II światowej, a nie u nas.
śmieszne i głupie to są, ale w komediach antycznej Grecji...
mark: margotka:
I czy zmienianie cudzej seksualności pod naciskiem prawa państwa jest zgodne z prawami człowieka?
To u Arabów i w prawodawstwie "Europy" do II światowej, a nie u nas.
A Kościół aktualnie? opinia publiczna?
Z Kościoła można się wypisać lub znaleźć sobie inny gdzie popierają wszelkie "odchyły" ;)
Ta, niesamowitą siłę rażenia ma "opinia publiczna".
Takie łajanie na Kościół, opinię publiczną to jak jawna demosntracja - "jestem pedałem = ciotą i fajtłapą, który dostaje depresji bo pani w warzywniaku podając marchewkę jakoś dziwnie się spojrzała, a ksiądz w kościele to istne wcielenie średniowiecznego barbarzyńcy, smęci coś o jakiejś Sodomie i karze bożej " ;] Takie pedalskie emo ;) Żenujące tak użalać się nad sobą, straszny ten los geji, katorga, jak niesforne dziecko, któremu mama nie kupiła lizaka muszą krzyczeć, biegać i płakać (fachowa nazwa tych napadów histerii to parada równości) :D
Ale swoją drogą parady są nawet ciekawe, coś w stylu "cyrk przyjechał do miasta" ;) setki poprzebieranych, stymulujących kopulację dziwolągów. Takie obwoźne zoo. Polecam obejrzeć ;)
margotka: od razu kojarzy mi się wypowiedź jakiegoś przechodnia w "Waidomościach" - "Czuję się ograniczany, że nie wolno mi palić wszędzie?" ... a co z moim prawem do wolności, jezeli nie palę i dusze się kiedy ktoś obok to robi? że nie mogę siedzieć spokojnie w pubie tylko wdychac cudze wyziewy... i śmierdziec jego wolnością?
Nie do końca rozumiem, zgadzasz się z moją wypowiadzią czy au contraire?
Bo przywołanie jako przykładu dylematu niepalącego trochę nie pasuje.