Cieniem Twych piersi strona 1 z 2

Cieniem twych piersi byc przez chwile i ud planeta... i galaktyka westchnien... zmysłów podnietą...

Jak interpretujecie te słowa?
Za odpowiedzi "ma na ciebie ochote"- dziekuje.

To jakieś nieporozumienie.

Bardziej chodzi chyba o takie wyznanie miłosne :P Skąd to wzięłaś ?

Czemu? Zwrot jest prawidłowy.


Raczej nie. Nie mowił tego gowniarz, a dorosly facet.

Gówniarz by tego tak nie powiedział gówniarz by powiedział raczej "Fajne masz cycki" uwierz mi :D Ja czasem też dla swojej przyjaciółki wymyślam różne takie poetyckioe pierdółki :D

Mi się wydaje ze osoba która je wypowiedziała, bądź napisała, kocha osobę do której były kierowane słowa i chce z nią być naprawdę blisko.

Dotąd nawet ładnie.
Ale ta podnieta? .

Ale jak interpretuję. Jakby mi tak chłopak powiedział, to pewnie by mu nie chodziło o herbatkę. Seks. Nie miłość, nie kochanie. Seks.

Namiętność, pożądanie.

Ta podeniat jednak nie brzmi zachęcająco

I to jeszcze jaką



Ja to interpretuje tak : jakiś gość ma straszną chcice i pisze farmazony zamiast powiedzieć w prost że go swedzi tu i tam :)

no ale właśnie o to chodzi

Cieniem twych piersi byc przez chwile i ud planeta... i galaktyka westchnien... zmysłów podnietą...
U boku swego czuć się bezpiecznie w kazdej sytuacjii czyb coś takiego :)

propozycja seksu ,tyle ,że zamiast chamskiego "mam ochote Cie zerżnąć" to jakies farmazony wymysla

Ja, kiedy usta ku twym ustom chylę,nie samych zmysłów szukam upojenia,ja chce, by myśl ma omdlałą na chwile,chce czuć najwyższą rozkosz - zapomnienia...Namiętny uścisk zmysły moje studził - -czemu ty patrzysz z twarzą tak wylękłą?Mnie tylko żal jest, żem się już obudziłi ze mi serce przed chwila nie pękło.Błogosławiona śmierć, gdy się posiada,czego się pragnie nad wszystko goręcej,nim twarz przesytu pojawi się blada,nim się zażąda i znowu, i więcej...

...tyle, że do mistrza nie ma co się równać;)

Troszeczke inaczej to ujołem :)

Pisałem podobne rzeczy swojej wielkiej miłości mając chcice więc autor zapewne pragnie zerżnąć podmiot utworu ale jest zbyt taktowny żeby od razu przejść do rzeczy :-=)