paradoks

Wiersz nie jest mojego autorstwa.Was proszę jedynie o opinię.
co sądzicie o tym:

paradoks

Szybko się zmienia
to, co niezmienne
powinno pozostać.

Szybko się dzieją
rzeczy różne
różniejsze od tych
co działy się dawno.

Dziś już nie mogę
powiedziec o sobie
że jestem tą samą
osobą co wczoraj.

Dziś mam swe imię
a jest nim nieszczerość
Zmienność, lęk, tak na przemian.
Empatia po trosze
miłość? - troszeczkę.

Zdecydowanie niezdecydowana jestem.
Wciąż tylko ranię
niewidzialnym nożem
Co ostry jest, i zabija.

I choć ranię Ciebię -
to ja umieram.

to... za bardzo odbiega od reszty wiersza
można by go rozbić na dwa lepsze, a dwie pierwsze zwrotki jeszcze rozwinąć i przekształcić w co innego ;)

Ta zwrotka jest fatalna.
A tak to nawet nieźle.

Dwa pierwsze akapity genialne, fajnie sie je analizuje, reszta taka troche komercyjna.

wlasnie to jest najlepsza zwrotka, no ale tzeba troche pomyslec nad tym :)

dla mnie ok, ale czuję niedosyt, czegoś mi brakuje
czuję lekki dysonans między 3 pierwszymi strofami a resztą

czasami dysonanse są potrzebne ;)

W pełni się zgadzam z opinią.



I jeszcze to powtórzenie na końcu wersa mi nie za bardzo pasuje.
Ale ogólnie to wiersz jest całkiem w porządku.